Kiedy zabieramy się już pełną parą za wystawianie swoich
szmatek na aukcjach trzeba oczywiście pomyśleć o naszej własnej małej prywatnej
strategii marketingowej ;) Potencjalni kupujący wyszukają nasze przedmioty po
tytule aukcji (czasem po tytule + z użyciem opcji "szukaj w opisach",
ale nie zawsze ) dlatego tytuł musi zawierać maksymalnie dużo informacji! Nie
możemy zatytułować naszej aukcji "fajna letnia sukienka", bo naprawdę
niewiele osób na nią trafi, nawet jeśli uzupełnimy aukcję o rzetelny i
wyczerpujący opis – co z tego jeśli szukający nie szuka "w opisach"?
Sprawa tytułu jest więc kwestią podstawową, główna zasada to minimum słów,
maksimum treści!
Jaki nadać tytuł aukcji na allegro? – klucz do sukcesu,
czyli słowa kluczowe!
Zacznijmy od początku – w tytule aukcji na allegro na dzień
dzisiejszy mamy do dyspozycji dokładnie 50 znaków (razem ze spacjami!). Co
chcemy tam umieścić? Na pewno istotę rzeczy czyli CO sprzedajemy. Nie
wystarczy, że umieścimy nasze ubranie w odpowiedniej kategorii na liście
kategorii. Dla przykładu sprzedajemy spódnicę mini, umieszczamy ją więc w
kategorii
Odzież,
Obuwie, Dodatki > Odzież damska > Spódnice i spódniczki
ale często kupujący nie szukają przecież po kategoriach
tylko przez uniwersalną wyszukiwarkę, jeśli sprzedając spódnicę mini, nie
napiszemy w tytule aukcji "spódnica mini", automatycznie pozbawiamy
się więc na własne życzenie sporej liczby potencjalnych kupców.
Podobnie, nawet jeśli zaznaczymy w parametrach kolor, dla
przykładu "czerwony", nadal musimy pamiętać o dodaniu tego słowa w
tytule aukcji – jeśli właśnie to jest jej cechą charakterystyczną.
Jeśli sprzedajemy rzecz znanej marki nie wystarczy wybrać
nazwy marki w parametrach, zawsze dodajmy ją w opisie!
Dobre i złe tytuły aukcji
A teraz czas na przykład :) Chcemy sprzedać tę spódnicę z
H&M:
źródło: internet
i przykłady tytułów jakie można spotkać na allegro:
(skrajnie) ZŁY: fajna nieużywana ASOS ZARA H&M
OKAZJA!!!!!! BCM KASIATUSK
Oczywiście rzadko można spotkać aż tak złe tytuły aukcji,
ale na jego przykładzie łatwo będzie wskazać podstawowe błędy. Po pierwsze nie
ma ani słowa o tym CO właściwie sprzedajemy i jest to błąd podstawowy. Po
drugie używamy słów zbyt popularnych – "fajna" to żaden wyznacznik,
nikt nie będzie szukał w serwisie niczego wpisując w wyszukiwarkę słowo
"fajna", podobnie jak "ładna" czy "urocza". Po trzecie
określamy stan zużycia rzeczy, który zajmuje całkiem sporo miejsca w naszym
tytule, podczas gdy najpewniej nikt z szukających nie wpisze w wyszukiwarkę ani
słowa "prawie", ani "nieużywana", pozbawiamy się więc
cennego miejsca w tytule. Jeśli chcemy podkreślić, że rzecz jest jak nowa
umieśćmy to raczej w opisie naszej aukcji, zwłaszcza, że rzecz i tak jest
sprzedawana jako używana! Dalej – oszukiwanie, to nagminny proceder w dziale
moda na allegro. Jeśli doskonale wiemy jakiej marki rzecz sprzedajemy nie
oszukujmy kupujących mamiąc ich popularnymi nazwami, a tym samym zwiększając
szanse na trafienie przez nich na naszą aukcję, to zwyczajne OSZUSTWO. Nie
zajmujmy miejsca niepotrzebnymi znakami, chyba że zostanie nam miejsce :) Nie używajmy
skrótu BCM (= Bez Ceny Minimalnej) jeśli taką ustanawiamy! Czyli jeśli nasza
aukcja zaczyna się np. od 5 zł nie wpisujmy w tytuł BCM, bo to kolejne
kłamstwo. Rzecz ostatnia to błędne "otagowanie" naszego ciuszka.
Często zdarza się, że sprzedający w tytule aukcji używają często wyszukiwanych
fraz w calu zwiększenia popularności swoich aukcji, to kolejne OSZUSTWO, chyba,
że rzeczywiście sprzedajemy rzecz, którą Kasia Tusk prezentował na swoim blogu
;)
DOBRY: spódnica rozkloszowana KWIATY floral H&M 36 (S)
WIOSNA!!
Dobry tytuł to taki, który zawiera to CO chcemy sprzedać,
cechy charakterystyczne przedmiotu (jeśli spódnica byłaby np. jedwabna warto
wpisać w nazwę aukcji ten cenny surowiec!), markę i rozmiar (nie jest niezbędny
ponieważ umieszczamy go w parametrach, ale zdarza się, że kupujący wpisują
rozmiar już w rubrykę wyszukiwania). Na koniec warto dodać jakieś pozytywnie
brzmiące hasło, które także często wpisywane jest (z nudów? ;) przez
buszujących na serwisie – takie hasło pozwala na przeglądanie różnego rodzaju
przedmiotów, gdy nie szukamy niczego konkretnego (mogłaby to być również np.
nazwa modnego stylu: BOHO, czy RETRO). Na koniec możemy umieścić wykrzykniki (byle
nie za dużo) zawsze przyciągają uwagę, ale wyglądają, nie da się ukryć,
pretensjonalnie :) takie prawo reklamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz